Tąpadła, Sobótka, Sulistrowiczki. Miejscowości te przywodzą na myśl odcinki specjalne Rajdu Polski lat 90-tych. Właśnie tam razem z Magdą Misiarz i redakcją WRC Motorsport&Beyond mieliśmy okazję testować małego crossovera Seata - Aronę FR.
Dynamiczna linia nadwozia, rzucający się w oczy pomarańczowy lakier Eclipse Orange z czarnym dachem i światła full LED sprawiają, że obok Arony ciężko przejść obojętnie. Mały crossover Seata wpasowuje się w oczekiwania klientów. Podwyższone zawieszenie ułatwi pokonywanie miejskich krawężników, a wysoka pozycja za kierownicą, duża przednia szyba i wąski słupek A pozwolą na łatwiejszą ocenę sytuacji na drodze. Mnogość systemów bezpieczeństwa pozwala na komfortową jazdę bez przykrych niespodzianek.
150- konny silnik 1.5 z 6-biegową manualną skrzynią biegów zapewnia Aronie bardzo dobre osiągi. Wyprzedzanie nie sprawia kłopotów, a dodatkowo w trybie jazdy sportowej układ kierowniczy jest bardziej bezpośredni i samochód szybciej reaguje na naciśnięcie pedału przyspieszenia.
Arona sprawdzi się zarówno w mieście, jak i poza nim. Oferuje duży, jak na swoją klasę, bagażnik (400L) i wyjątkowo dużo przestrzeni nad głową. W miejskiej dżungli przyda się m.in. asystent parkowania, a zwiększony prześwit pozwoli na małe wojaże poza asfaltowymi drogami. 
18" felgi to opcja, ale auto prezentuje się na nich doskonale. Nie cierpi na tym komfort jazdy- zawieszenie wyjątkowo dobrze radzi sobie z nierównościami. W trybie komfortowym czuć wychylenia nadwozia podczas pokonywania zakrętów, natomiast  w trybie sport odczucie to jest zauważalnie mniejsze.
Dobrze wyposażone wnętrze to podstawa. Duży, dotykowy ekran, kamera cofania, wygodne i dobrze wyprofilowane fotele oraz wygodna, spłaszczona u dołu kierownica w połączeniu z niemiecką funkcjonalnością (czytaj: wszystko jest tam, gdzie być powinno) sprawiają, że nie zgubimy się pośród wielu opcji. Nie jestem fanem wirtualnego kokpitu, aczkolwiek doceniam szeroką możliwość jego personalizacji. Zmieniłbym też położenie przycisku wyboru trybów jazdy. 

Wrażenia z jazdy, czyli Magda Misiarz opowiada :)

Mały Seat postrzegany jest jako auto kobiece, ale czy na pewno spodoba się tylko Paniom? Moim zdaniem jest to auto dla każdego. Dzięki mnogości opcji personalizacji każdy może dopasować auto "pod siebie" i wyróżnić się z tłumu, nie rezygnując przy tym z funkcjonalności. Do pełni szczęścia brakuje tylko napędu 4x4.
#tmphotos #seat #arona #seatarona #suv #crossover #test

Może Cię również zainteresować:

Back to Top